Tradycyjnie zauważamy zjawisko negatywne. W tym roku Czarny Dym otrzymują autorzy programu „Czyste Powietrze”, który chociaż w żaden sposób nie wspiera dotacjami kominków, to jednak dla skorzystania z dotacji na zupełnie inne urządzenia wymaga TRWAŁEGO ODŁĄCZENIA kominka, pieca czy piecyka, nawet gdy jest on wykorzystywany okazjonalnie lub AWARYJNIE. Nie ma znaczenia stan techniczny, a jedyną „winą” jest brak dokumentu, który obowiązuje w UE dopiero od 1 stycznia 2022 roku. To oznacza rozbiórkę lub pozostawienie w formie atrapy młodych, niekiedy zaledwie 2-letnich sprawnych i kosztownych urządzeń. Ta negacja kominków jest bezprzykładna i godna Czarnego Dymu, bo przecież w tym samym czasie co drugie auto na polskich drogach liczy… 16 lat.